niedziela, 29 grudnia 2013

Co to jest histogram i jak go używać.

Histogram

Z nastaniem ery zdjęć cyfrowych pojawił się w fotografii histogram. Czyli dziwny wykres, który powinien nam coś mówić :)

Przykładowy wygląda tak:
Co takiego widzimy na tym obrazku?
Wykres i rozkład ilości jasnych i ciemnych pikseli na zdjęciu którego dotyczy.
Mamy wtedy do czynienie z wykresem - histogramem - jasności czyli luminancji.

Jak czytać taki wykres?

1. Histogram to 256 czarnych słupków o różnej wysokości
2. Skrajnie lewy słupek to kolor czarny,
3. Skrajnie prawy to kolor biały,
4. Słupki pomiędzy nimi reprezentują poziomy jasności od najmniejszej do największej.
5. Wysokość słupka to liczba pikseli na zdjęciu o takiej jasności.

Czy to wszystko wyjaśnia? 

No to po ludzku, co wiemy o obrazku z powyższym histogramem? 
- Że jest całkiem dobrze naświetlony (piksele są w całym spektrum, wiec wykorzystaliśmy pełne możliwości matrycy aparatu),
- że jest dość kontrastowy - duże grupy w "cieniach" i w "światłach,
- że nie ma straty informacji w cieniach albo prześwietleniach - wykres nie jest obcięty z żadnej ze stron.

Wszystkie aparaty umożliwiają zobaczenie wykresu dla zrobionego zdjęcia, a większość aparatów pozwala włączyć także w trybie podglądu na żywo (live view).

W Nikonie D700 wygląda to tak:


Niektóre aparaty i programy umożliwiają podgląd także składowych, poszczególnych kolorów.

Tu aparat pokazuje także prześwietlenia (czarny obszar-w oryginale mrugający) czyli partie obrazu gdzie straciliśmy informację o szczegółach ponieważ ilość światła była zbyt duża.
Histogram pozwala też na stwierdzenie "przepaleń" lub niedoświetleń. Na zdjęciu powyżej widać, że część wykresu w "światłach" się nie zmieściła, czyli matryca nie była w stanie tego zarejestrować. Często jest to sygnalizowane przez mruganie obszaru na zdjęciu.

Jak więc czytać histogram? Przy typowym zdjęciu: ważne żeby nie był skrajnie z jednej strony i żeby nie wychodził ponad górną krawędź.




Także popularne programy do wyświetlania zdjęć jak Irfanview pozwalają na podgląd histogramu, też dla poszczególnych składowych czyli trzech kolorów podstawowych - czerwonego, zielonego i niebieskiego.

Na tym zdjęciu dominują cienie stąd przsunięcie wykresu w lewo, jasna ściana w tle jest zobrazowana "górką" po prawej stronie.  




Zaawansowane programy do obróbki zdjęć jak Photoshop, pokazują poszczególne składowe i barwy pośrednie, robi się to skomplikowane.


Ale bywa bardzo użyteczne.


Histogram to podstawa takich narzędzi jak poziomy, krzywe, próg, i inne, ale o nich następnym razem.

Szukamy zimy - nad polskim morzem

Szukamy zimy nad morzem

Wyruszyliśmy w las

Czerwony Kapturek??



Klify jak w Dover

Morze spokojne


Zrobiło się nostalgicznie

Zimy nie znaleźliśmy...

Jesień? Zima? a może wiosna?

Tak wiem nie wygląda to na 28 grudnia :)

Kilka zdjęć z dzisiejszego spaceru w okolicy stajni.

 





Zdjęcia pod światło zawsze są wyzwaniem, ten HDR to składowa siedmiu zdjęć zrobionych co 1EV.


niedziela, 22 grudnia 2013

wtorek, 5 listopada 2013

Fotografujemy samoloty

Fotografia lotnicza

Od lat fotografuję samoloty na różnych pokazach lotniczych. 
Najbardziej interesują mnie samoloty bojowe, ich fotografowanie ma swoją specyfikę o czym dalej.

Raczej nie ma czasu na poprawki w tej sytuacji. Taką fotę da się zrobić ogólnodostępnym obiektywem (75-300mm f4.5-5.6). Akurat to zostało robione aparatem Sony A100 i Minoltą Mk I 75-300 (cena obiektywu to ok 400zł).



Pokazy solistów to powód dla którego kupujemy teleobiektywy. Ale warto pamiętać o paru ustawieniach: ciągły autofocus, punktowy pomiar światła (lub centralnie ważony) - przy matrycowym często samolot jest czarną plamą na jasnym niebie. Odpowiedni balans bieli zapewni dobry kolor tła (ze względu na dużą liczbę zdjęć i szybkość ich robienia rzadko fotografujemy w RAW-ach).
Technika panoramowania wymaga odrobiny wprawy. Ustawiamy czas na "nieco za długi" w przypadku samolotów to i tak krótkie czasy, tu jest to 1/640s. Następnie śledzimy tor lotu samolotu robiąc mu w tym śledzącym ruchu zdjęcia. Jeśli prowadzimy samolot równo i w osi lotu wyjdzie nam zdjęcie gdzie samolot będzie ostry a tło poruszone zgodnie z kierunkiem ruchu samolotu. Oczywiście ma to sens jeśli zdjęcie ma kontrastowe tło. Na czystym niebie efektu nie będzie. Dla ułatwienia pracy autofocusa dobrze jest używać centralnego czujnika i wybrać do śledzenia jakoś kontrastowy punkt na kadłubie samolotu np. numer boczny.
Czasem lepiej użyć średniej ogniskowej, żeby oddać dynamikę sceny, czy całość ewolucji.

Ostatnio w trakcie pokazów coraz częściej używa się flar. potrafią być bardzo efektowne. Do tego potrzeby już umiarkowanie szeroki kąt




Serce to jeden z najpopularniejszych elementów pokazów.
Mijanki to bardzo efektowne momenty, dobrze jest wiedzieć co ma być w programie i oderwać czasem oko od wizjera, żeby ocenić sytuację. Śledząc jeden samolot, drugi prawie na pewno uchwycimy rozmyty, to dodaje dynamiki zdjęciu.


Zadbajmy o czystość matrycy, zdjęcia nieba są pod tym względem bezlitosne. Tu Biało-Czerwone Iskry w trakcie zwrotu formacją.


Bardzo efektowne są pokazy grupowe. W Polsce zespoły akrobacyjne można zobaczyć przede wszystkim na pokazach w Radomiu. Tu Patrouille de France w trakcie rozejścia na koniec pokazów.
A tu efekt końcowy rozejścia, rzadko kiedy obiektyw ma taki zakres ogniskowych. Ja użyłem dwóch aparatów, manewr trwa kilka sekund i nie ma czasu na zmianę obiektywu. Można umówić się z druga osobą na fotkę efektu finalnego.
Frecce Tricolori w trakcie mijanki zespołowej

Odrobina sepii z odpowiednim tematem może cofnąć nas o 70 lat :)
Czasem brud na matrycy i źle ustawiony pomiar światła skutkujące błędną ekspozycją, nadają zdjęciu dramatyczny charakter.

Rzadko fotografujemy pod słońce (ze zrozumiałych względów) ale czasem warto spróbować.