WOODSTOCK 2017
Przejdzie do historii jako impreza o podwyższonym ryzyku, gdzie grożąc zamachami kazano zwiększyć ochronę, ustawić barierki, kontrolować torby, etc.
O festiwalu pisałem już kilkukrotnie:
http://fotonaluzie.blogspot.com/2014/08/woodstock-2014.html
http://fotonaluzie.blogspot.com/2016/07/woodstock-2016.html
i nie chcę się powtarzać, ale w tym roku jest o nim wyjątkowo głośno. Polska podzieliła się na zwolenników i przeciwników i niestety podział jest polityczny, a o festiwalu najwięcej wiedzą ci, którzy tam nigdy nie byli.
Tu polityki nie będzie, a za tysiąc słów lepszy jeden obraz.
Zacznę jak zwykle, czym jest dla mnie Woodstock, ale może niektórych zaskoczę. Na początek religia, tak jest tam obecna, a "Przystanek Jezus" jest już elementem imprezy.
Można było dostać, bezpłatną, specjalnie wydaną Festiwalową Biblię
Nawet Szwedzi byli aktywni
Taki widok nikogo nie dziwił.
Organizatorzy i organizacja. Można napisać wiele na ten temat, jednak nigdy nie widziałem równie dobrze zorganizowanej imprezy, tym bardziej że w takiej skali drugiej imprezy w Polsce po prostu nie ma. Szacun dla Jurka, bo na pewno nie było mu łatwo.
Dzielnie wspierają go władze regionu a panią marszałek Polak na czele. Na konferencji był także Franz Friedrich pruski książę, który urodził się niedaleko w 1944 roku.
Z okazji festiwalu Coca-cola wyprodukowała specjalną puszkę swojego flagowego napoju. Niewiele jest wydarzeń które tak są doceniane.
Powstała też specjalnie na tę okazję gitara.
Ale to tylko czubek góry lodowej, całą robotę odwala Pokojowy Patrol. We wszystkich swoich odmianach.
Medycy - oby zawsze się nudzili
"Czerwoni" są chyba od wszystkiego :)
a "Niebiescy" dbają o nasze bezpieczeństwo
Tematem dla mnie nowym na Woodstocku jest sport. I nie mówię o tradycyjnym harataniu w gałę :)
Ale o sporcie bardziej ekstremalnym - Runmageddonie.
Jak tu w negatywną narrację wrzucić zapaleńców.
Którzy biegną, skaczą, wspinają się w 30 stopniowym upale?
A, byłbym zapomniał, tarzają się w błocie...
Dla jeszcze większej adrenaliny, jest bungie. Ależ musi być stamtąd widok.
Woodstock to też ogromna strefa Akademii Sztuk Przepięknych.
Anioły zbierają podpisy pod petycjami
Fundacje starają się dotrzeć do młodzieży
Nie może zabraknąć ekologów z Green Peace
i kuglarzy w ich wiosce
Edukacja prawna przez gry planszowe
Lepienie z gliny
A jak się nie zgłosisz na ASP to możesz się zaprezentować gdzieś obok.
Największe tłumy zgromadził, jednak polityk.
Oni wszyscy nie zmieścili się na spotkanie z R. Biedroniem, na szczęście był telebim.
Ciąg dalszy w następnym wpisie.