Trudno jest odpowiedzieć na to pytanie, bo tak na prawdę pojęcie "zoom 10x" nic nie mówi, a jest jedynie manewrem marketingowym sprzedawców aparatów kompaktowych.
Większość ludzi myśli że to zdolność aparatu do powiększania, czy przybliżania obrazu, czyli że aparat z zoomem 10x pozwoli przybliżyć obraz dziesięciokrotnie.
W rzeczywistości to zakres zmiany ogniskowej obiektywu. Tylko co to mówi przeciętnemu użytkownikowi?
Wszyscy wiemy że producenci obiektywów do lustrzanek także poszli w superzoomy. Nikogo nie dziwi obiektyw 18-200mm (prawie wszystkie firmy taki produkują, a rekord należy do Tamrona z ich 18-270mm) czy kit Nikona 18-105 wprowadzony w odpowiedzi na "zapotrzebowanie na duży zoom". Pierwszy z wymienionych to zoom 10x a drugi 5x.
Ale czy ten pierwszy można porównać z np. Sigmą 50-500? To też zoom 10x :-)
Niestety budowa superzooma wiąże się z wieloma problemami i generalnie są to obiektywy niskiej jakości i ciemne, choć nie ukrywam wygodne w użyciu.
A najzabawniej jest jak o zoom pytają Cię kiedy robisz zdjęcia obiektywem stałoogniskowym, np. popularną 50. I wytłumacz, że obiektyw za tyle pieniędzy i nie zoom.
Tu przykład Alfy A580 z nie-zoomem :) |
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz